wtorek, 28 maja 2013

Zabawy ze zrypanym zdjęciem.

Byłoby fajne gdyby nie było tak marnej jakości...


Szkoda że takie rozmazane...


Eee za ciemne i źle wykadrowane.


No zdarzają się fotki które mimo że nieudane, podobają się nam w jakiś sposób ale i tak wywalamy do kosza, z ciężkim sercem bo ani pokazać nikomu, ani nigdzie wstawić.
Ale nie ja. Ja biorę mój wysłużony program Paint Net v 3.36 do obróbki grafiki i się "odnudzam".

Mehbka Lisa.


Ujdzie nie? Może nie jako portret na ścianę w biurze ale już jako awatar czy miniaturka będzie naprawdę spoko. To nic że 90 % obrazu jest przemalowana. To po prostu lubię robić, kiedyś uwielbiałam rysować, mam za sobą nawet epizod w Szczecińskim Liceum Plastycznym ale o tym cicho sza. Nikt nic nie wie i tak ma zostać. Btw, czas najwyższy chyba mi zmienić program graficzny bo pierwszy raz od wielu lat poczułam że ten mnie lekko ogranicza.

Dobra bo przecież właśnie to jest tu ważne czyli jak zdjęcie wyglądało przed.



Haha, domalowałam ramię i pomalowałam ściany.  Tak teraz patrzę i porównuję i wychodzi mi że lepiej chyba wyglądam w ciemniejszych włosach. 
Ogólnie uważam że jestem mało fotogeniczna, albo mam jakieś mega ogromne kompleksy, bo ze wszystkich moich zdjęć ledwie 10 % przechodzi pomyślnie autoryzację. Reszta do zlewu... yyy... klozetu. a jak już znajdę zdjęcie które mi odpowiada to jest albo niewyraźne albo jakieś obciachowe tło, czy dupa słonia na pierwszym planie, czy podobne kwiotki.

Fotka właśnie awansowała na zdjęcie profilowe :D

Mehbka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...