Kosmetyki

Z kosmetykami Mehbka zawsze była na bakier. W sumie do dziś jest, ponieważ nie używa:
- kolorowych pomadek - won!
- pudru - nie potrzebuje
- podkładu - brrrr tym bardziej
- korektora - do niedawna myślała że chodzi o ten biały szkolny...
- błyszczyków - won!
- cieni do powiek - Od razu podrażnione oczy.
- mascary - przeważnie podrażnione oczy.
- samoopalacza
- kolorowych lakierów do paznokci.

Bez żadnego makijażu.

Czego używa:
- Bardzo rzadko jak ma humor i potrzebę maźnie oczy czarną kredką.
- Pazury laminuje odżywką Eveline 8w1
- na usta bezbarwna Nivea.
- Krem na twarz wedle potrzeby - też Nivea (soft). - cera nieco sucha, raczej bez niespodzianek.
- Do ciała - oliwa z oliwek.

Słowem - minimalistka, pomijając włosy oczywiście.

Może gdyby nie katastrofa jaką zafundowała swoim włosom, nigdy by się nie zainteresowała tą dziedziną. No ale stało się. I Mehbka wsiąkła. No ale włosy to zupełnie co innego, prawda?

Naturalnie  - i nawet zmarszczka  "uśmiechowa" nie jest taka straszna :) 

Posty:

Hity kwietnia
Eveline 8w1
AA ciało wrażliwe - balsam nawilżający - recenzja