Czyli Red Green Blue na zdjęciach.
Wczoraj po myciu z ciekawości zrobiłam kilka zdjęć włosów w świetle białym, gdyż bardzo zależy mi na zdjęciu, które by w miarę wiernie odzwierciedliło aktualny kolor moich włosów. Foto z ostatniej aktualizacji to totalna porażka jeśli chodzi o kolor, Red szaleje a słońce podświetla i wzmaga czerwony efekt.
Fotografem zawodowym nie jestem, za to mam fajny program graficzny (nie photoshop) w którym lubię zdjęcia podrasowywać ( bez powiększania cycków i tym podobnych ).
Wracając do tematu, tym razem w fotkach szalała zieleń. Nie mam bladego pojęcia dlaczego, przecież światło niby białe z jarzeniówki.
Więc co Mehbka zrobiła? Odjęła tej zieleni ociupinkę na suwakach RGB.
![]() |
Oryginał |
![]() |
Po odjęciu kapki zieleni. |
![]() |
Przed |
![]() |
Po |
Jakby na to nie patrzeć właściwy kolor moich włosów jest gdzieś pomiędzy, co mi bardzo odpowiada, bo jeden i drugi jest bardzo ładny. Rude refleksy nie przeszkadzają mi jakoś specjalnie, więc chyba daruję sobie płukanki gaszące rudy odcień.
Tu po myciu Barwą ziołową ( zawiera SLS ). Przynajmniej raz w miesiącu muszę użyć by oczyścić włosy z nadbudowanych substancji (oleje, proteiny?), włosy są wtedy bardziej błyszczące i śliskie. Niestety skalp swędzi troszeczkę, więc mycie tym szamponem tylko raz w miesiącu i to rozcieńczonym z wodą.
Po analizie zdjęcia dochodzę do wniosku że moje włosy są zniszczone gdzieś 10 cm od końcówek, czyli dokładnie tam gdzie był rozjaśniacz. Reszta jest w naprawdę dobrym stanie, starczy teraz dbać, podcinać regularnie i nie niszczyć. Jestem dobrej myśli.
Dziewczyny, nie rozjaśniajcie na własną rękę w domu, jeśli nie macie z tym doświadczenia, bo skończycie tak jak ja z wysuszonymi i popalonymi włosami. Lepiej iść do zaufanego fryzjera i zapłacić trochę więcej, mieć profesjonalnie zrobione pasemka, balejaż czy co tam, inaczej i tak będzie trzeba wydać te pieniądze na odzywki, maski, oleje i całą kosztowną akcję ratowania włosów.
Ja przez głupotę straciłam dobre 10 cm z długości włosów a o gęstości nie wspomnę.
Wnioski - Z rozjaśnianiem tylko do zaufanego fryzjera. Ja takiego nie mam, ale nie zamierzam więcej rozjaśniać ani tym bardziej farbować więc nie ma problemu.
Mehbka
Mehbka
Masz genialny skręt ! Mój wymarzony :)
OdpowiedzUsuńDziekuję :)
Usuń